4 rzeczy, których nie rozumiem w męskiej garderobie. 4 things which I don't understand in men's clothing

Kobiecą garderobę już skomentowałam, teraz czas na męską. Bo panowie też nie są bez modowego grzechu. Czasem jest nawet gorzej niż u pań. Jest to szczególnie widoczne tutaj we Włoszech, gdzie moda często przybiera ekstremalne formy. Może dlatego, że jest tak gorąco i trzeba pokazać więcej niż potrzeba. Poniżej drażniąca lista.

1. Koszulki z wielkimi dziurami pod pachami - to jest naprawdę poważny problem we Włoszech. Wielu mężczyzn, głównie młodych chłopaków je nosi. I zamiast normalnego otworu na rękę, zieje ogromna dziura, pokazująca praktycznie całe ciało. Dlaczego? Po prostu tego nie rozumiem. Normalny t-shirt jest bardzo w porządku, jest najlepszy! Więc po co go udziwniać?
2. Spodnie opadające pod pośladki i ukazujące piękne bokserki - czy nikt tych chłopaków nie nauczył, że nie pokazuje się bielizny wszystkim naokoło? Noś pasek albo kup spodnie w Twoim rozmiarze, a nie o dwa numery za duże. I do tego ten koszmarny krok w kolanach, jakby między nogami była pielucha. Kompletny brak klasy. 
3. Zbyt duże dekolty - nie rozumiem tej najnowszej mody z dużymi dekoltami u mężczyzn. Chodzi mi dokładnie o dekolt w serek, który według mnie w ogóle nie pasuje do facetów. Czyżby miał on na celu pokazanie bujnego owłosienia na klacie lub wręcz przeciwnie - gładkiej i wywoskowanej? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć. Oby tych dekoltów było co raz mniej.
4. Specyficzne czapki z daszkiem - nie te zwykłe, sportowe, które zakładamy podczas joggingu czy jazdy na rowerze. Nie te, które mają chronić głowę przed słońcem podczas pieszych wycieczek. To te bardziej "stylowe", z płaskim daszkiem i najczęściej jakimś symbolem. Przypuszczam, że trafiły do nas z USA. Pasują idealnie do spodni z krokiem w kolanach i t-shirtów z dziurami pod pachami, więc pewnie dlatego wielu chłopaków je nosi. Jak dla mnie nie powinno się ich nosić w ogóle. 

...

I discussed women's clothing, so now it's time for men's. Because men aren't without a fashion sins and sometimes it's even worse then with girls. It's visible especially in Italy, where fashion often takes the extreme form. Maybe because it's hot and you should show more than it's necessary. The annoying list below.

1. Tank tops with big holes under armpits (low cut side) - it's a serious problem here in Italy, because a lot of young guys wear them. And instead of normal sleeve, there is this huge hole, which shows the whole body inside. Why? I simply don't understand that. Normal T-shirts are very good, actually the best! So why making them weird looking?
2. Saggy pants, which are situated below the bottom and showing beautiful briefs - it seems nobody has taught them, that you don't show your underwear to everydbody. Wear belt or buy pants in your size not  two sizes too big. Not to mention about this nightmarish crotch between knees, which looks like a diaper. Absolute lack of class.
3. Too big cleavage - I don't understand this fashion with big cleavages in men's T-shirts. I'm talking about v-neck, which, I think, completely doesn't suit guys. Is the purpose of it to show rich chest hair or the opposite - smooth and waxed skin? I don't know and I don't think I want to. May these cleavages be less and less..
4. Those particular caps - I don't mean those normal ones, which we wear during jogging or cycling. I mean those more "stylish" with flat peak and usually with some symbols. I suppose they came to us from USA. They suit perfectly with pants with low crotch and T-shirts with holes, so I guess that's why so many guys wear them. For me, they shouldn't wear them at all.